Witajcie Kochani,
Kolejny szybciutki post, ktory jednoczesnie zapowiada nowe posty na moim blogu. Znajoma poprosila mnie o recenzje pedzli. Pozdrawiam Cie Agnieszko :)
Postanowilam, ze bedzie to dobry moment, zeby w koncu wziasc sie za testowanie pedzli z real techniques. Slyszalam wszystkie ochy i achy na internecie , ale i tez pare opini negatywnych. Negatywne opinie z tego co zauwazylam byly glownie powodem kupna innych drozszych pedzli. Wiadomo co drogie to "niby" lepsze . Z czym sie nie zgadzam, ze lepsze, bo tansze zamienniki niezle sobie radza.
Dodatkowo pomyslalam, ze to rowniez dobry moment, zeby zrobic recenzje tuszu Lancome, czyli wchodzimy juz na nieco drozsza polke.
Do makijazu wykorzystalam tez calkiem ciekawa paletke cieni z Catrice. Makijaz mial wyjsc przydymiony jak na smokey eye przystalo, ale ze ja z tych bardziej ostroznych to wyszedl jedynie troszke ciemniejszy niz mam w zwyczaju sie malowac.
Milego ogladania :)
Mam nadzieje ze sie Wam podoba :)
Pozdrawiam serdecznie i do natsepnego razu :)
Kapturkowa
Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń