Etykiety

środa, 17 czerwca 2015

Matowa paletka do cieni z MUA

Witajcie Kochani,
Dzisiaj chcialam podzielic sie z Wami moimi wrazeniami na temat matowych cieni do powiek z firmy MAKEUP ACADEMY. Paletka nazywa sie Ever After - Matte Palette. 
Zawiera 10 matowych cieni dosyc sporych rozmiarow. W Polsce kosztuje ona okolo 21 zl. W UK wydaje mi sie, ze cena jest okolo 4 funty a w Irlandii okolo 5 euro. 
Czy jest to paletka warta uwagi? I tak i nie. Zaraz przekonacie sie dlaczego mam mieszane uczucia, mimo ze jestem pewna, ze bede jej uzywac. 

Najpierw moze pokaze Wam jak prezentuje sie owa paletka.


A tak wyglada paletka w srodku. Widac, ze cienie troszke mi sie osypaly w opakowaniu, ale podczas aplikacji pedzlem na powieke nie zauwazylam, zebym miala pozostalosci cieni na policzkach. 


Z tylu opakowania znajdziecie nazwy poszczegolnych cieni i przy okazji zobaczycie sklad kosmetyczny.


Opakowanie jest troszke tandetne i mimo, ze nie uzywalam jej czesto to juz jest porysowane. Musze Wam powiedziec, ze jesli kiedykolwiek chcialybyscie sprawdzic jakosc jakiejkolwiek paletki to najlepiej wybrac cienie matowe. Cienie perlowe praktycznie zawsze beda widoczne mniej czy bardziej, a pigmentacji cieni matowych nie da sie podrobic. 
Zobaczcie jak cienie prezentuja sie na rece.


Nie wiem czy to zobaczycie na zdjeciu, ale chcialam Wam przedstawic jak wygladaja poszczegolne cienie i zaczelam je malowac od nadgarstka. Niestety jasne cienie sa praktycznie malo co widoczne a to dlatego, ze maja slaba pigmentacje. Nie uzylam tutaj super swietnego aparatu. W sumie moglabym to zrobic i wtedy cienie te bylyby moze lepiej widoczne, ale po co ? Dalabym Wam falszywy obraz jak one naprawde wygladaja. 
Sprobuje Wam teraz pokazac tylko jasne cienie, ale nie wiem czy sie ich doszukacie na zdjeciu :) 

No i co ? Jesli chodzi o jasne cienie to totalna porazka. Ciemniejsze cienie wypadly tutaj duzo lepiej niz matowe cienie z Catrice. Jesli sledzicie na biezaco mojego bloga to zapewne pamietacie, ze paletka matowych cieni z Catrice wypadla bladziutko. 

Dlaczego wiec jestem na tak i na nie , jesli chodzi o te paletke. Na tak bo ma nawet dobrze napigmentowane ciemne cienie. Jasne cienie mimo, ze slabo widoczne moga byc przydatne dla osob, ktore nie lubia mocnych makijazy lub np ktore nie moga malowac sie "mocno" do pracy a bardzo to lubia robic, wiec to by byla pewna alternatywa dla nich. Na nie, bo jednak mamy sporo tych jasnych cieni w paletce i kupowac ja jedynie dla 5 cieni, ktore sa lepiej widoczne to juz chyba lepiej wydac pieniazki na cos co w pelni wykorzystamy i z czego w pelni bedziemy zadowoleni. 
Tak jak pisalam bede uzywac tej paletki i bede uzywac zarowno tych cieni jasnych jak i ciemnych. Jasnych do pracy, gdzie moj makijaz nie moze byc wyzywajacy, wiec jest to dla mnie jakis ratunek, bo lubie malowac swoje oczy. 
Przegladajac na intenecie innne dostepne paletki cieni z MUA zauwazylam, ze jest ich calkiem spora kolekcja. Byc moze kiedys skusze sie na inne rodzaje, bo cena mimo wszystko kusi.

Mam nadzieje, ze ten post Wam sie przydal. Mam w planie pokazac Wam rowniez makijaz wykonany ta paletka i wtedy sami ocenicie, czy warto czy nie warto pokusic sie o jej zakup.

Pozdrawiam serdecznie :)

Kapturkowa 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz